Autor Wiadomość
mikaska2
PostWysłany: Wto 21:21, 03 Sty 2012    Temat postu:

na2012 czytaj wyżej
Smile
mikaska2
PostWysłany: Wto 19:40, 11 Sty 2011    Temat postu:

Zaglądnęłas tutaj przez chwilke i zniknęłaś...
mam nadzieję że pojawisz sie znów-z lepszymi wiadomościami
życze Tobie w Nowym Roku.....
spokoju...miłości....poprawy zdrowia
okna
PostWysłany: Wto 20:50, 06 Lip 2010    Temat postu:

siły, zdrowia i pomimo wszystko pogody ducha życzę!!!
AveAve
PostWysłany: Śro 14:07, 21 Kwi 2010    Temat postu:

...
mikaska2
PostWysłany: Wto 12:20, 23 Mar 2010    Temat postu:

hmmm....nie da sie jednoznacznie...dać dobrą i jedynie słuszną radę....
U Ciebie dużo różnych spraw się zebrało i chyba trzeba tak trochę po kolei.
napiszę jeszcze, ale musze pomysleć?
ZIELONOOKA
PostWysłany: Pią 17:00, 12 Mar 2010    Temat postu:

niestety moj wynik rezonansu mozgu nie jest najlepszy.mam kolejnego guza.sa one wprawdzie niezlosliwe ale i nieoperacyjne.wiec musze turlac sie dalej z ta bomba zegarowa w glowie.

od niedzieli nie ma w domu mojego jacka.polecial do dzieci do anglii. wraca w ta niedziele.przez ten czas uswiadomilam sobie ze jestem calkowicie od niego uzalezniona.nic nie zrobie,nic nie zalatwie,nigdzie nie pojde bez niego albo bez jego rady.wiem ze to toksyczna milosc.ale jak sie z tego wyleczyc? musze cos zrobic bo w koncu on ode mnie ucieknie.
ale co???
Yacek_leo
PostWysłany: Pon 12:40, 08 Mar 2010    Temat postu:

Witaj u nas...pisz,pisz ,pisz,czytamy.Pozdrawiam serdecznie.
murka4
PostWysłany: Sob 19:55, 06 Mar 2010    Temat postu:

..przyznam,ze i ja czytam...i żal lekki odczuwam.....ze po zyciu swoim tak przemknęłaś mi tutaj....niepotrzebnie--fachowców tu moze nie ma.....ale czasem jak sie tak z boczku popatrzy.....to można cos całkiem świeżego i rozsądnego napisać.........a piszesz ciekawie

ciepło pozdrawiam
murka
mikaska2
PostWysłany: Pią 12:43, 05 Mar 2010    Temat postu:

Witam i czytam....
Zielonooka.
I będę do Ciebie zaglądać....
Yar good
okna
PostWysłany: Wto 11:22, 02 Mar 2010    Temat postu:

wytrwałości w szukaniu,,,,m pocieszę Cię tym, że ja dojeżdżam do po psychiatry przeszło 30km....co wcale nie jest dla mnie też łatwe...pozdrawiam
ZIELONOOKA
PostWysłany: Wto 11:01, 02 Mar 2010    Temat postu:

fakt,sporo przeszlam.ale jakos mnie to nie uodpornilo.jestem zalezna od faceta w tym sensie ze musze sie czuc bezpiecznie.ze musze czuc czyjas obecnosc przy sobie.dobrze ze spotkalam jacka...
dzis akurat mam dola wiec to pisanie nie idzie mi najlepiej.
dodam tylko jeszcze ze jestem uzalezniona od lorafenu i od robienia zakupow,najczesciej na "kreche" lub za pozyczone pieniadze.no i w ten sposob robie koszmarne dlugi.
w tej chwili jestem na etapie szukania dobrego psychiatry bo moj wyprowadzil sie do innego miasta.
wydawaloby sie ze bydgoszcz to duze miasto i nie bedzie z tym problemow a jednak sa.
po pierwsze dlatego ze musze wyjsc z domu zeby tego lekarza znalezc.a ja mam agorafobie.a po drugie-marzy mi sie trafic od razu na kogos dobrego a nie znow szukac...
Aga
PostWysłany: Wto 9:48, 02 Mar 2010    Temat postu:

Witaj ZIELONOOKA na naszym forum,czuj sie jak u siebie Smile
Widze ,że wiele w życiu przeszłaś... mam nadzieje, że to już koniec tego "złego" życia i teraz pojawi się ta jaśniejsza strona...Powodzenia życzę i pisz kiedy tylko masz ochotę Wink ja czytam codzien Smile
Heart
ZIELONOOKA
PostWysłany: Wto 8:20, 02 Mar 2010    Temat postu:

ok,zmobilizowalas mnie Hyhy
ale bedzie w wielkim skrocie
-w 86 roku wychodze za maz,w 91 moj maz umiera
-poznaje ANDRZEJA-JEDYNA MILOSC I PRZYJAZN W MOIM ZYCIU.w 2002 roku andrzej umiera...
-potem krzychu.dwa lata udreki.przy wzroscie 172 waze 47 kg...
-JACEK - teraz jest dobrze,planujemy slub...
wszyscy moi partnerzy byli alkoholikami,jacek jest "suchym" alkoholikiem od 6-ciu lat.tak wiec jestem nie tylko dda ale tez wspoluzalezniona.
a po drodze:operacja usuniecia niezlosliwego guza mozgu,od 4 lat wznowa w miejscu nieoperacyjnym.wlasnie czekam na wynik rezonansu.
kilka pobytow w psychiatryku,trzy proby samobojcze ktore skonczyly sie pobytem w szpitalach,kilka takich ktore przespalam w domu.podcinanie zyl,samookaleczanie sie,agresja,gorki i dolki.
o samej depresji napisze pozniej
stokrota
PostWysłany: Pon 21:22, 01 Mar 2010    Temat postu:

a niby na czym, jak nie na pisaniu. pisz, ja cie czytam
ZIELONOOKA
PostWysłany: Pon 17:14, 01 Mar 2010    Temat postu:

kurcze,wy wszyscy sie tu znacie a ja chyba zle zaczelam swoja opowiesc.
chyba nie na tym polega to forum prawda?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Flower Power phpBB theme by Flowers Online.