 Wysłany: Nie 20:02, 23 Maj 2010 Temat postu: |
|
| Nie ma 100% pewności że wszystkie szczęśliwe chwile są juz za nami... | |
| Wysłany: Wto 12:01, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
| Kiedy człowiek tak naprawdę umiera? Wtedy, gdy umiera ciało, czy wtedy gdy zrozumie, że wszystkie dobre chwile ma już za sobą?... | |
| Wysłany: Nie 18:33, 25 Kwi 2010 Temat postu: |
|
ja mu poleje do tego kielicha - miloscia  |
|
| Wysłany: Nie 14:43, 25 Kwi 2010 Temat postu: |
|
| ........boisz się Ave.....bo zycie jest cholernie przewrotne...ale może pomyśl,że kielich nieszczęścia w Twoim przypadku jest już pełen......więc może pora na zapełnianie kolejnego......miłoscią tym razem
(sorry za słowo,,kielich;;  ) |
|
| Wysłany: Czw 16:28, 22 Kwi 2010 Temat postu: |
|
| Chociaż swojej śmierci też się boję...
Teraz, kiedy mi zależy na życiu...  |
|
| Wysłany: Pią 0:55, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
| Ostatnio nie zastanawiam się nad własną śmiercią.
Jak to powiedział Epikur... "Dopóki jesteśmy, nie ma śmierci, a gdy ona przychodzi, nie ma nas"... Natomiast wciąż nie mogę sobie poradzić z panicznym lękiem przed utratą bliskich mi osób... |
|
| Wysłany: Nie 16:12, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
| Jest czas życia, i czas śmierci... | |
| Wysłany: Pon 21:26, 24 Sie 2009 Temat postu: |
|
| Żal mi serce moje ściska
łza z oczu mi sama spływa zmarł kolega osoba mi bliska teraz już wiecznie odpoczywa Czemu ludzi dobrych Panie potrzebujesz tam gdzieś w niebie że przez to ich chorowanie zabierasz szybko do Siebie Gdy choroba ich dopada i nie mają nadziei wielkiej to ciśnienie im zaraz spada i odzywają się choroby wszelkie Przecież przeżył pięćdziesiąt lat mógłby jeszcze trochę żyć ty zabrałeś go na tamten świat chce mi się płakać nawet wyć Czy może to jest twa sprawiedliwość a może twe inne od naszego zdanie gdzie twoja dobroć i litościwość za co tak nam czynisz Panie Gdy już za bardzo patrzymy do góry Ty nas od razu ostudzisz zdarzeniem rozciągniesz nad nami czarne chmury podłożysz nam kłodę jednym tchnieniem Mam żal do Ciebie Panie i Zbawicielu za taką niepotrzebną śmierć za te zejście na prawdę wiesz ze na śmierć czeka wielu a ty im hamujesz na drugą stronę przejście Gdzie sprawiedliwość Boska i święta zaczynam wątpić w Twe łaski Panie bo każda śmierć jest niepojęta i pewnie na zawsze tak pozostanie |
|
| Wysłany: Pon 21:25, 24 Sie 2009 Temat postu: |
|
| w ocean łez ludzkich
zanurzyłaś swój ciszy byt, w zasłanym aksamitem łożu na wieczność, leżysz przykryta różami, w oparach kadzidła, w zadumie chwil, odradzasz sie choć na moment, taka pełna życia, taka swawolna, składam na Twój monument z granitu, mój ostatni wiersz do Ciebie, oddaje Ci ciszy smak, Ty wolna, ja sam, do zobaczenia... |
|
| Wysłany: Nie 7:47, 14 Cze 2009 Temat postu: |
|||
się pozwolę z księdzem Twardowskim nie zgodzić.....buty nie zawsze zostają.........telefon owszem |
|||
| Wysłany: Pią 20:30, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
| ...
zostaną po nich buty i telefon głuchy ... ks. Jan Twardowski |
|
| Wysłany: Nie 14:24, 19 Kwi 2009 Temat postu: |
|
| Jest czas życia, i czas umierania.
Jest czas radości i czas łez. Jest czas bólu, czas samotności, jest czas zapomnienia. Jest czas rezygnacji, jest czas obojętności… na życie. I jest czas nadziei. Na wszystko jest czas...  |
|
| Wysłany: Sob 16:40, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
| http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=14464 Polecam Homilia o. Raniero Cantalamessa z uroczystej litrurgii Wielkiego Piątku
Homilia oparta kampanię reklamową jednej z firm, która na autobusach w Londynie zamieściła następujace hasło: "Prawdopodobnie Boga nie ma, więc ciesz się i korzystaj z życia" |
|
| Wysłany: Pią 20:32, 10 Kwi 2009 Temat postu: ŚMIERĆ |
|
| Dlaczego trzeba umierać? Nie chodzi mi o banalną (niestety) prawdę, że wszystcy umrzemy, tylko o niektóre jej aspekty.
Kiedy można umierać, a kiedy nie można? Ile my tu mamy wogóle coś do powiedzenia? Czy można umierać kiedy się jest starym, a nie można kiedy się jest młodym? Czasami ciało umiera na skutek np. choroby, a dusza nie chce, a czy może być tak, że się umiera bo dusza chce mimo, że ciało nie chce? Czy można umrzecz z bulu? Czy można umrzecz z miłości? Czy można umrzecz z samotności?... Czy jest czas życia i czas umierania? Jak to poznać? Zna ktoś odpowiedzi? |
|